Czy to, co jemy ma wpływ na klimat? Czy zastanawiałaś/zastanawiałeś się, skąd pochodzą warzywa i owoce, które na co dzień kupujemy? Często pokonują one długą drogę, zanim znajdą się na naszym stole. Powoduje to powstawanie wielu zanieczyszczeń, a cały proces zużywa dużo wody i energii.
Gdy dostawa nie może zostać zrealizowana (np. z powodu wichury czy powodzi) — produkty nie trafią na nasz stół. Dlatego warto skracać im drogę i wspierać samowystarczalność.
Nawet w mieście możesz mieć własny warzywnik. W podniesionych grządkach, na specjalnych podporach do pnączy czy w ziemi – spróbuj znaleźć najbardziej odpowiadające Ci rozwiązanie!
W ogrodzie przy szkole posadziliśmy warzywa, owoce oraz zioła. Są zdrowe, ponieważ do ich uprawy nie stosujemy sztucznych nawozów, a jedynie wyprodukowany na miejscu kompost. Kompost możemy zrobić samodzielnie z roślinnych odpadków pochodzących z kuchni lub ogrodu, takich jak: skoszona trawa, gałęzie, wysuszone liście, papier czy tektura. Zasilona nim gleba jest bardziej żyzna i lepiej zatrzymuje wodę, a to nic nie kosztuje.