Kiedy woda z dachu zaczyna szukać ujścia w dół, zazwyczaj wpada do rynny, a następnie do rury spustowej. Tak zaczyna się jej podróż. Jeśli ustawimy pod nią zbiornik – to my możemy zdecydować o jej dalszych losach!
Dzięki zbieraniu wody do pojemnika dbamy o jej zasoby i zabezpieczamy się przed suszą. Nie będziemy musieli używać do podlewania wody z kranu, a roślinom dostarczymy wodę bogatszą w składniki odżywcze – pochodzące z deszczu.
W zbiornikach, które zamontowaliśmy przy szkole, w trakcie jednego deszczu będziemy mogli zebrać aż 1900 litrów wody. Pozwoli nam to napełnić 190 średniej wielkości konewek, którymi następnie nawodnimy ogród warzywny czy rabatę kwietną. Zatrzymana w zbiorniku woda to skarb, który dzięki nam wróci do naturalnego obiegu!